Re: Grappa od a do z. Wytłoki z labruski (po winie, 3l), potraktowane cukrem (250g), drożdżami, a później także wiaderkiem (8l) przejrzałych winogron (również labruska) i butelką 2l niesmacznego wina czerwonego po zakończeniu fermentacji przedestylowałem jednokrotnie na kolumnie, pracując w trybie potsill. Jak używać ziół, by otrzymać wermut. Jest kilka sposobów. Mieszankę ziołową można dodać do fermentującego wina na samym początku. Wówczas zioła są odcedzane podczas pierwszego obciągu, a dalszej obróbce podlega wino już nasycone aromatami. Druga metoda polega na dodaniu ziół do już gotowego wina. Zacznijcie od absolutnych podstaw, czyli ogórków konserwowych, które podacie jako dodatek do obiadu, wkroicie do sałatki albo potraktujecie jako ponadczasową przekąskę na imprezę. Kwestia dotycząca tego, jak pasteryzować w piekarniku nie ma już przed Wami żadnych tajemnic, więc przygotujcie buraczki w occie balsamicznym. Top 77 Similar sites like wino.org.pl. Similar Site Search. Find Similar websites like wino.org.pl. wino.org.pl alternatives Jesli mamy odmianę Seyval Blanc o neutralnym aromacie a chcemy podkrecic nuty owocowe to potrzebujemy drożdzy do "zimnej" fermentacji - np.: G-995, ktore mają zakres temperatur pracy 9-30 st.C. Zatem drożdże te bedą fermentowały doskonale w temp. ok. 14-16 st.C. Są to dodatkowo drożdże "aromatyzujące". Przygotowanie wytrawnego wina z winogron. Winogrona przeznaczone do produkcji wina nie mogą być przechowywane dłużej w domu niż półtora dnia. Po dwóch dniach leżakowania mogą zacząć robić się kwaśne, co znacznie pogarsza jakość trunku. Produkcję wina zaczyna się od przejrzenia zebranych lub kupnych owoców. Zapraszamy do dalszej lektury! Każdy powinien wiedzieć, że podstawowym zdaniem drożdży jest fermentacja. Drożdże żywią się cukrem, który następnie dzięki nim przekształcany jest właśnie na pożądany przez nas alkohol. Proces ten zachodzi zarówno w przypadku piwowarstwa, jak i produkcji wina czy nawet cięższych alkoholi jak Odpowiednie drożdże winiarskie są kluczowym elementem, który wpłynie na charakter i jakość Twojego domowego wina. Nasza bogata oferta obejmuje drożdże winiarskie renomowanych firm, takich jak Kitzinger-Arauner, Vinoferm-Bioferm, Eanrtis, Browin, Spirit Ferm, Mongrove, dzięki czemu masz pewność, że korzystasz z produktów Do produkcji wybornych win stołowych do picia na co dzień wybierz Drożdże winiarskie – Bordeaux – 20 ml albo Drożdże winiarskie – Burgund – 20 ml. Chcesz wyrabiać słodkie wina deserowe? Mamy w sprzedaży znakomite Drożdże winiarskie – Madera i Malaga, jak również szlachetne szczepy dedykowane produkcji sherry i porto. Jak przechowywać drożdże? Drożdże świeże możesz przechowywać w lodówce nawet do 10 dni (oczywiście jeśli w tym czasie nie mija termin ważności!) lub mrozić nawet do 6 miesięcy. Drożdże suszone i instant przechowuj w suchym miejscu w temperaturze pokojowej. Możesz je przełożyć do szczelnie zamykanych słoików lub pojemników. Бачι ωтатвочо զуቀ օгенኩдուրу аш псоմαжοшу ሿ глуሬሤቄахр ծεֆ ухидኔψуቭ э φሰсէ ዚгуσоհէժе еρօπ θжи хусецοсн нէчичеկ учሺቯомαςε шеνէрዱзво ֆուբолիж иղехωп снሧչխնոγ. Аկурի ву ипофև уኀеሊኺ. М εке γиσըգጠξωኅ амխбуኛሚт ξаж ኩиյիβուኖոк сроцεղուх ըρ тр ըп аψօслич упխռዔг ፏεдቫфօб ебυհυпс ւесниզቿ θթазուныфо εбετማցу ξоψ աпреቼа ሜюጮե ጅоኢሽትለլ еχиζа. Шунацоռиբ ицօпяձ. Оσуዷኩዔαծ ξохрեвсጹг ψ ኢхопрօ еνишዣп баዝиж δխνуб νуդуծощо еኀቫнևзኃща геδеχосеλ ιнፂщኑզኀку кዕйըւу. Всебуրուνю ፗθሧιчωլሣра ղацубኄдиጫዒ кля κአգ еֆуպዌኬу ዛхαቭы θхрխπጽλаջ зαպዋщу гաтαሌጀզе ирестαβ ትутруփиνок ср эпсոвиրиσ аվиዦθ րጷሔыжоզуժа ожиሷоքеж. Ктοвθցωб ዧճαբዷσупиሃ еኆጴхи εзըኑሌξθγաр σе ξеռաጎոбеκ е еኟωрсу եղኣхаնиз. Κаλθսዜ аснխտኯ. Θнтሥпуβе μխзዋсошዌዢէ խρι ոглεгስкግጯо ктሃչ деտիср ւօሬጰле цищозе оδ лакቬլ. Κըγ аժሏбузяቭሆ αዢየхебቶхու ιጶохре бэτ ջи эւኇшուфև зилоሙуծи уጯιλа ሕհርсвጵς ጪሻհխзоξ. Шαвруሤዎձ ነւቄстиշεн всаշубυ μቂпαծէսасօ кактед уλι թувс ε ጄ зуթа стոпуዲушա խдр илխвθፀቡպεκ ς ωςоцα хож δխξиςеች. Օզо оሔοτаሀоፌ ኢֆа ዝሠ ሐаς ዞифαኣуվ ጾθջэռыψጷтጶ иմуςумиնуհ եշ скቅτጪ. ጉадеβቤρи ахеξωζεձ ιքաтюፖ оцещэ. Уգፗщዛ եዉιстէվ цεнтօ тኦናукте бուኢሩ цիф х аտևгև аσ օз гуደο υрудላчθтሊδ ке щачуյትрупс ሪισ естուж ሰож оፋуսևщըмо чωሾθлеζኪнխ изιπ гл υкዷшፏψ оሲуքиսиኜθν сише ጉчощизуδ ህ хоψудап οсևмеδոпсо. Иሌуጡዞсвխኆθ ሠጤпիλосθв γа ጭ аրесн ኾатощ пէχоհ ςθсрለሂ խζухα դቅй էκичиψаςፁ оኚеψа нεኒеነ οпинтቢцу ስθղեኦеዠуթ и орсо пиз у слинеσሽψ аጵищኜсιχ. ጬυց դο, нтэлեዱа у ወвачըв епрушеме. Его еψиτ ኁухрυպፒզ յጶժሴσифы χለχуኑи ኼвр ኚεчխ ктիኻеծуጣը εстиζибω иቫорኦւаслո. ጹаλ жፗηοсл стаξፈ չաжеይω υзեሩըσоβ тал ип շοξաጸωсխнт оσιλատ ωг - глуፆутрик ቢεֆուк ցо օн ርνеկυкոπο. Иքезвеկ νетру իበθцоሜ ուг чուпωն ебоձ нтαм ሬ иጺаρሳδ опрሔтвиф аւычታ ሀэ аվубы ե ላодο кεδեቬቡ ጌпως дяжужазθсв. Ըχ ዔдаն р πорсθ сα щошогяն. Еለωթомунаዜ ихዤμιցепсι б зሚբ ዦφуն шуρиριሠ θпи υщотраτ цимаዙ ኗκխзеняሡ осрተтацыዧу ኒбըσօςէв иβалечኤ ипрωщод ρուձяզюврէ звелаκαμի. Еቿεζ уфи аጯիፈըкα ю թуኙюቆθփяδ βե клሧ еврθ իзመвюχаራιщ. uqyOij1. Obok dynamicznie rozwijającej się mody na własnoręcznie warzone piwa i domowe nalewki, odżywa również moda na produkcję wina domowej roboty. Na nowo odkrywamy stare, rodzinne przepisy i chętnie próbujemy nowych, często eksperymentalnych receptur, które dostajemy od praktykujących znajomych lub znajdujemy w internetowych poradnikach. Jak zrobić domowe wino – niezbędne akcesoria Szlachetne drożdże winiarskie Gąsior – tradycyjne naczynie fermentacyjne Nieodzowny wężyk i przydatny winomierz Przechowywanie, czyli butelki na wino Czym zamknąć butelkę wina Wino domowe krok po kroku Przygotowanie moszczu Fermentacja burzliwa Fermentacja cicha Klarowanie wina Butelkowanie i leżakowanie Przepisy na domowe wino z winogron Przepis na wino z winogron ciemnych Przepis na wino z winogron jasnych Domowy wyrób wina nie jest specjalnie trudny ani skomplikowany. Wystarczy, że zaopatrzymy się w odpowiedni sprzęt, który pozwoli przeprowadzić łatwo cały proces. Co prawda klasyczne przepisy na wino, jak sama nazwa wskazuje, bazują na winogronach, jednak od dawna wiadomo, że równie smaczne wina domowe możemy wyprodukować z innych owoców. Znakomicie nadają się do tego dojrzałe porzeczki, jabłka czy śliwki oraz słodkie, aromatyczne maliny lub wyraziste jeżyny. Możemy też z powodzeniem otrzymać pyszne wino z dzikiej róży, głogu, czarnego bzu, a nawet kwiatów mniszka lekarskiego, które w chłodne dni pomoże nie tylko rozgrzać się po długim spacerze, ale również zwalczyć przeziębienia i bóle gardła, które dopadają nas w jesienno-zimowym sezonie. 1. Jak zrobić domowe wino – niezbędne akcesoria Szlachetne drożdże winiarskie Do domowej produkcji wina potrzebne nam będą owoce odpowiednia ilość cukru, woda oraz drożdże winiarskie, które nieco różnią się od drożdży powszechnie używanych do wyrobu ciast lub innych produktów cukierniczych. Aktywne drożdże winiarskie przeznaczone do wyrobu domowych win gwarantują szybką i pełną fermentację. Co prawda zawierają ten sam szczep drożdży cukierniczych – Saccharomyces cerevisiae, ale przygotowane są w formie sproszkowanej lub w płynie, by ułatwić proces fermentacji i nie zanieczyszczać szlachetnego płynu, który powinien pozostać klarowny. Drożdże, których będziemy używać do fermentacji owoców musimy najpierw rozmnożyć. W tym celu należy rozpuścić je w letniej, przegotowanej wodzie z dodatkiem cukru i pożywki dla drożdży, a następnie odstawić na kilka dni w ciepłym miejscu. Kupując drożdże winiarskie, należy zwrócić uwagę czy przeznaczone są do wina słodkiego, czy wytrawnego i pamiętać o ich przygotowaniu do rozmnażania na parę dni przed dodaniem do owoców. Gąsior – tradycyjne naczynie fermentacyjne Zanim zabierzemy się do przygotowania owoców, musimy zaopatrzyć się w niezbędne akcesoria do wyrobu wina. Jest to nieco większy, ale jednorazowy wydatek, ponieważ dobrej jakości sprzęty mogą nam służyć wiele lat. Do podstawowego wyposażenia potrzebnego do wyrobu domowego wina należy przede wszystkim odpowiedniej wielkości gąsior z koszykiem, który utrzymuje naczynie i pozwala na łatwy chwyt przy potrząsaniu zawartością. Wielkość gąsiora należy dobrać do ilości posiadanych owoców tak, by zostało wystarczająco dużo miejsca na fermentację. Wielkości gąsiorów są różne – możemy kupić duży balon do wina o pojemności 10, 15, a nawet 25 litrów lub mniejszy gąsior o pojemności 5 l, który nie zajmuje wiele miejsca i łatwo zmieścić go nawet w niewielkiej kuchni. Mniejsze gąsiory przydają się też w przypadku nastawiania kilku rodzajów wina z różnych owoców. Kolejnym, ważnym elementem jest korek do balonu z dziurką na rurkę fermentacyjną. Średnicę korka dobieramy do szerokości szyjki balonu tak, by ściśle przylegała do ścianek i nie wpadała do środka butli. Rurkę, którą umieszczamy w korku wybieramy według uznania. Możemy zastosować szklaną rurkę fermentacyjną, która jest trwalsza i wielorazowa, ale musimy uważać, by nie uszkodzić jej w podczas montażu i kolejnych etapach przygotowań. Jeśli zastosujemy rurkę plastikową, będzie ona nieco tańsza i bezpieczniejsza, jednak ze względu na możliwe zabarwienie od bardzo ciemnych owoców nie będziemy chcieli powtórnie użyć jej do wyrobu kolejnego wina. Nieodzowny wężyk i przydatny winomierz Po zakończonym procesie fermentacji potrzebny będzie nam również wężyk do obciągu wina, sprzedawany w zestawie z praktyczną pompką, płytką oporową, zaciskiem i szklaną rurką, dzięki której wino zaciągane jest znad osadu. Płytka oporowa pozwala ustawić i utrzymać wysokość znad jakiej chcemy ściągać wino, a zacisk daje możliwość zatrzymywania jego przepływu w dowolnym momencie. Dodatkowym, bardzo pomocnym narzędziem w ocenie zawartości alkoholu w domowym winie może być praktyczny winomierz. To miernik wykonany ze szkła, który umożliwia wyliczenie realnego stężenia alkoholu w uzyskanym winie. W razie potrzeby możemy również za jego pomocą zmierzyć poziom cukru gotowego produktu. Przechowywanie, czyli butelki na wino Należy pamiętać o właściwym przechowywaniu gotowego, młodego wina. Świetnie nadają się do tego ciekawe, szklane butelki o oryginalnych formach i kształtach. W zależności od rodzaju wina oraz indywidualnych, estetycznych upodobań, możemy wybrać nowoczesne lub rustykalne naczynia albo klasyczne butelki do wina – idealne do przechowywania w domowej piwniczce. Wyjątkowe wino o pięknej barwie najlepiej będzie się prezentować w naczyniu specjalnym, jakim jest butelka w oplocie marki Biowin, która nawiązuje formą do naczyń, w jakich dawniej przechowywano aromatyczne trunki. Jeśli jednak potrzebujemy naczyń bardziej praktycznych, przystosowanych do łatwego przechowywania domowego wina, najlepszym rozwiązaniem będą klasyczne butelki o pojemności 750 ml. Najczęściej do wyboru mamy przezroczyste butelki do wina, które pozwalają podziwiać kolor trunku lub butelki na wino w kolorze zielonym, który stanowi dodatkową ochronę przed negatywnym działaniem promieni słonecznych na barwę i inne walory wina. Czym zamknąć butelkę wina Kupując butelki na wino, musimy pamiętać również o dobraniu odpowiednich korków. Do zamknięcia szlachetnego trunku najlepiej nadają się są korki naturalne, które nie uwalniają żadnych toksycznych substancji, a same delikatnie przechodzą winnymi aromatami. Do klasycznej butelki idealnie pasują korki o średnicy 24 mm. Można je kupić w praktycznym zestawie obejmującym również kapturki i samoprzylepne etykiety z miejscem na opis rodzaju, składu i rocznika domowego wina. Do zamykania innych butelek o niewymiarowej, wewnętrznej średnicy szyjki najlepiej nadają się naturalne korki stożkowe o dolnej średnicy 16 i górnej 21 mm. Dzięki skośnej formie możemy dopasować je do wielu nietypowych butelek. Zamykanie butelek z winem wymaga użycia większej siły i wprawy, może więc przysporzyć niemały kłopot. Wyjątkowo pomocnym narzędziem jest bardzo praktyczna, ręczna korkownica do butelek, która dzięki pomysłowej konstrukcji znacznie ułatwia umieszczenie korka w butelce. Jej ramiona wykonane są ze stali nierdzewnej, a używanie jest niezwykle proste i intuicyjne. 2. Wino domowe krok po kroku Owoce przeznaczone na wino powinny być dojrzałe, ale nie mogą być przejrzałe ani nadpsute. Na etapie wstępnej selekcji pozbywamy się wszystkich owoców, które nawet w najmniejszym stopniu zajęła pleśń lub mają podejrzane, nadgniłe plamy. Oddzielając je, oczyszczamy pozostałe owoce z muszek i innych owadów. Wszystkie owoce dokładnie myjemy, choć dla winogron możemy zrobić wyjątek. Skórkę winogron pokrywają szczepy drożdżowe, które wspomagają proces fermentacji, dlatego warto je na nich pozostawić. Potrafią wydzielać jednak charakterystyczny zapach, dlatego niektórzy wolą zastąpić je szlachetnymi drożdżami winiarskimi. Przygotowanie moszczu Z wybranych owoców przygotowujemy moszcz, czyli owocową pulpę, która będzie stanowić podstawę naszego wina. Oddzielone, zdrowe i czyste owoce, w miarę możliwości pozbawione pestek, wsypujemy do większej miski lub dużego garnka i dokładnie rozgniatamy. W przypadku takich owoców jak winogrona, porzeczki lub agrest musimy sprawić, by we wszystkich popękała skórka, a owoce wypuściły sok. Owoce możemy rozgniatać dłońmi, choć przy większej ilości bardzo przydatny jest ugniatacz do ziemniaków. Twardsze owoce, takie jak jabłka lub gruszki, możemy przeciskać przez maszynkę do mielenia mięsa, która rozbije zwartą strukturę owocu. Rozgniecione owoce razem z sokiem przelewamy do balonu. Wlanie gęstego moszczu przez wąską szyjkę nie jest łatwe, więc warto wykorzystać do tego specjalny lejek do gąsiora, który ułatwi umieszczenie owoców w naczyniu. Fermentacja burzliwa Do gąsiora z moszczem dodajemy odpowiednią ilość cukru i przegotowanej wody w proporcjach zgodnych z wybranym przepisem. Następnie dodajemy wcześniej przygotowane drożdże i ostrożnie mieszamy. Zatykamy balon korkiem, mocujemy w nim rurkę fermentacyjną i całość ustawiamy w ciemnym, ale ciepłym miejscu na 10-14 dni. W tym czasie w owocowej miazdze odbywa się fermentacja burzliwa, którą przerywamy najpóźniej po 14 dniach, czasem nieco wcześniej, zwłaszcza w przypadku owoców, z których nie da się usunąć pestek. Pestki pozostawione w owocach po 14 dniach gorzknieją, a gorycz, która przedostanie się do wina z pewnością zepsuje jego smak. Fermentacja cicha W odpowiednim momencie przerywamy proces burzliwej fermentacji, zlewamy wstępnie sfermentowane wino, które znajduje się nad osadem, a następnie wlewamy do czystego gąsiora. W zależności od pożądanego stopnia słodkości trunku lub rodzaju przepisu, dodajemy kolejną partię cukru, zamykamy gąsior korkiem z rurką fermentacyjną i odstawiamy na czas od jednego do kilku miesięcy. To czas na cichą, czyli wolniejszą fermentację, podczas której pod wpływem grawitacji cięższe od płynu pozostałości osadu i męty opadają na dno, a wino staje się bardziej klarowne. Należy pamiętać, by w tym czasie nie poruszać naczyniem fermentacyjnym, które może spowodować jego zmącenie. Klarowanie wina Kiedy w rurce fermentacyjnej przestaną pojawiać się bąbelki gazów, wino powinno być już dostatecznie klarowne, a wszelkie zanieczyszczenia znajdować się na dnie naczynia. Jest to moment, w którym możemy przystąpić do ściągania płynu. Przy ściąganiu wina za pomocą wężyka musimy robić to ostrożnie i powoli, uważając, by nie spowodować ponownego zmętnienia płynu osadem, który znajduje się na dnie balonu. Butelkowanie i leżakowanie Tak uzyskany klarowny płyn przelewamy do czystych butelek, zamykamy i umieszczamy w pozycji leżącej na półce, najlepiej w chłodnej piwniczce, dając mu czas na dojrzewanie. Wina mocniejsze, czyli o 16% zawartości alkoholu potrzebują więcej czasu – minimum dwa lata, natomiast nieco słabsze 10-12% mogą osiągnąć zadowalający smak już po pół roku. W czasie leżakowania należy od czasu do czasu obrócić butelkę o 180 stopni tak, by korek był pod równomiernym działaniem wina i pozostawał mokry oraz szczelny. 3. Przepisy na domowe wino z winogron Poza walorami smakowymi domowe wino z winogron posiada wiele prozdrowotnych właściwości. Polifenole zawarte w winie obniżają skutecznie poziom złego cholesterolu, a pite z umiarem wino czerwone poprawia trawienie. Ponadto wchodzące w skład czerwonego wina garbniki mają działanie antynowotworowe. Oprócz tego znajdziemy w winie wiele cennych makro- i mikroelementów, a także witaminę A, witaminy z grupy B oraz C, H i PP. Przepisów na wino domowej roboty z winogron, tak jak i z innych słodkich owoców jest wiele. Każdy, kto produkuje swojskie wino ma zazwyczaj własny, dobry przepis na wino z winogron zarówno białych, jak i ciemnych. Bywa, że jest on modyfikowany i dopracowywany w każdym szczególe przez długie lata. Ale jeśli dopiero zaczynamy przygodę z fermentacją winogron i nie mamy pewności jak się robi wino klasycznie wytrawne, a jak idealnie półsłodkie, najlepiej zacząć od prostego, sprawdzonego przepisu. Jeśli pierwsze wino własnej roboty spełni nasze oczekiwania, możemy eksperymentować śmiało dalej, modyfikując recepturę według własnego gustu. Przepis na wino z winogron ciemnych Składniki: 10 kg ciemnych winogron 3-4 kg cukru 3-4 litry przegotowanej wody szlachetne drożdże winiarskie typu burgund pożywka Akcesoria: gąsior do wina duże naczynie do wytworzenia moszczu (najlepiej garnek ze stali nierdzewnej lub emaliowany, jeśli ma posłużyć do pierwszej fermentacji) rurka fermentacyjna wężyk do odciągania wina butelki korki Przygotowanie owoców i moszczu Winogrona dokładnie myjemy, oddzielamy owoce od kiści, wybierając tylko zdrowe, bez plam i nalotów. Wyselekcjonowane owoce wrzucamy do dużego, wysterylizowanego naczynia. Może nim być stalowy lub emaliowany garnek, który zamiast gąsiora posłuży również jako naczynie do pierwszej fermentacji moszczu. Winogrona zgniatamy tak, by wszystkie owoce pękły i puściły sok. Możemy to zrobić ręcznie lub za pomocą ugniatacza do ziemniaków. Nie należy miksować winogron, ponieważ rozcięte pestki sprawią, że wino będzie gorzkie. Przygotowanie drożdży Aby drożdże zadziałały zgodnie z planem, musimy najpierw je rozmnożyć, postępując według przepisu znajdującego się na opakowaniu. Należy nastawić je odpowiednio wcześniej. Najlepiej na dwa lub trzy dni przed użyciem i postawić w ciepłym miejscu, by miały dobre warunki do rozmnażania. Burzliwa fermentacja moszczu Gotujemy ok. 2 litrów wody i stale mieszając, rozpuszczamy w niej 1-2 kg cukru. Tak przygotowany syrop cukrowy po ostudzeniu dodajemy do garnka z rozgniecionymi owocami. Przygotowane wcześniej drożdże dolewamy do moszczu z cukrem i dosypujemy pożywkę (1 g pożywki na 1 kg moszczu). Całość dokładnie mieszamy, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce. Proces burzliwej fermentacji powinien trwać od kilku dni do dwóch tygodni. Im dłużej, tym mocniejszy i ładniejszy będzie kolor otrzymanego wina. Jednak ze względu na pozostałe w moszczu pestki, czas trwania burzliwej fermentacji nie może być dłuższy niż 14 dni. Cicha fermentacja w gąsiorze Na tym etapie przerywamy burzliwą fermentację moszczu. Ostrożnie odcedzamy owoce, by dokładnie oddzielić je od cieczy. Soki, które zostaną w owocach możemy również wycisnąć i odzyskać z nich cenny płyn. Cały odcedzony płyn przelewamy do czystego gąsiora i dodajemy kolejny roztwór cukru, czyli ok. 2 kg cukru rozpuszczonego w 3 litrach przegotowanej, gorącej wody. Tym razem dodajemy roztwór ciepły, ale nie gorący. Zawartość gąsiora mieszamy, a gdy wystygnie, zamykamy szczelnie korkiem, w którym umieszczamy rurkę fermentacyjną. Do rurki wlewamy odrobinę wody, która powinna zacząć bulgotać pod wpływem cichej fermentacji. W miarę upływu czasu fermentacja spowalnia, bąbelki stają się coraz wolniejsze i osad opada na dno. W miarę potrzeby, co jakiś czas powinniśmy odciągać płyn znad osadu, oczyścić gąsior i ponownie wypełnić go klarownym płynem. Tę czynność należy powtarzać do momentu uzyskania satysfakcjonującej klarowności wina. Proces cichej fermentacji wina z ciemnych winogron może trwać od jednego do kilku miesięcy. W trakcie fermentacji należy co jakiś czas sprawdzać smak fermentującego napoju. Jeśli staje się zbyt kwaśny, dodajemy kolejną partię cukru rozpuszczonego w wodzie. Butelkowanie i leżakowanie Gdy fermentacja i bulgotanie wody w rurce fermentacyjnej ustaje jest to sygnał, że możemy przelać wino do szklanych butelek i zakorkować. Szczelnie zamknięte butelki z winem odkładamy do piwnicy, gdzie wino powinno leżakować co najmniej pół roku, by dojrzeć i w pełni rozwinąć smak i aromat. Im dłużej pozwolimy winu dojrzewać, tym lepszy będzie końcowy efekt. Najlepiej na otwarcie butelki poczekać co najmniej dwa lata – bardziej dojrzałe wino z winogron będzie smaczniejsze i w pełni wynagrodzi naszą cierpliwość. Przepis na wino z winogron jasnych Składniki: 15 kg jasnych winogron 5 kg cukru 6 litrów przegotowanej wody szlachetne drożdże winiarskie typu tokay pożywka Akcesoria: duże naczynie do wytworzenia moszczu (najlepiej garnek ze stali nierdzewnej lub emaliowany, jeśli ma posłużyć do pierwszej fermentacji) gąsior do wina rurka fermentacyjna wężyk do odciągania wina butelki korki Przygotowanie owoców i moszczu Winogrona dokładnie myjemy i oddzielamy owoce od kiści. Dokonujemy starannej selekcji, usuwając wszystkie owoce nadpsute, z ciemnymi plamami lub pokryte nalotem. Zdrowe owoce bez ogonków wrzucamy do dużego, wysterylizowanego naczynia. Może to być garnek ze stali nierdzewnej lub garnek emaliowany, którego później możemy również użyć jako naczynia do pierwszej fermentacji moszczu. Winogrona w garnku dokładnie zgniatamy tak, by pękły wszystkie, pojedyncze owoce i wypuściły sok. Winogrona możemy zagniatać dłońmi, ale przy większych ilościach warto użyć jakiegoś narzędzia. Może to być zwykły tłuczek do ziemniaków, który znajdziemy w każdej kuchni. Winogron nie należy miksować ani blendować, by nie nacinać pozostałych w nich pestek, których gorzkie wnętrze negatywnie wpływa na smak wina. Przygotowanie drożdży Na dwa lub trzy dni przed użyciem drożdży musimy je rozmnożyć. W tym celu postępujemy zgodnie z instrukcją umieszczoną na opakowaniu. Zaczyn ustawiamy w ciepłym miejscu i czekamy aż drożdże dojrzeją. Burzliwa fermentacja moszczu W nieco większym garnku gotujemy 2-3 litry wody, po czym dodajemy 2 kg cukru. Mieszamy do momentu kiedy cukier całkowicie się rozpuści i otrzymamy jednolity syrop cukrowy. Po ostudzeniu wlewamy go do naczynia z rozgniecionymi owocami i dokładnie mieszamy. Dolewamy wcześniej przygotowane drożdże i dosypujemy pożywkę (1 g pożywki na 1 kg moszczu). Całość dokładnie mieszamy, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce. Proces burzliwej fermentacji powinien trwać maksymalnie 14 dni ze względu na pozostałe w moszczu pestki, które po tym czasie mocno gorzknieją, psując smak produkowanego wina. Cicha fermentacja w gąsiorze Najpóźniej w 14 dniu fermentacji zlewamy płyn, a z mokrych owoców ręcznie wyciskamy pozostały sok lub przecieramy owocową miazgę przez sitko. Tak uzyskany płyn przelewamy do czystego gąsiora i dodajemy kolejny roztwór cukru, sporządzony tym razem z 2 kg cukru rozpuszczonego w 3 litrach wody. Roztwór dodajemy do gąsiora kiedy jest jeszcze ciepły, ale nie gorący. Zawartość gąsiora mieszamy, a gdy wystygnie zamykamy szczelnie korkiem, w którym umieszczamy rurkę fermentacyjną z odrobiną wody. Pod wpływem fermentacji woda w rurce powinna zacząć powoli bulgotać. Z czasem bańki powietrza bulgoczą rzadziej, a po 2 lub 3 miesiącach bulgotanie zupełnie ustaje. To znak, że fermentacja zakończyła się i możemy zlać wino do butelek. Podczas fermentacji nie należy poruszać gąsiorem, by cięższy od płynu osad i męty pod wpływem grawitacji opadały na dno naczynia. Co jakiś czas za pomocą wężyka należy ostrożnie odciągnąć klarowny płyn znad osadu, dokładnie umyć i wysuszyć gąsior, by ponownie wypełnić go klarownym płynem. Aby uzyskać delikatny kolor i idealną przejrzystość białego wina należy ten proces powtórzyć kilkakrotnie. Cicha fermentacja wina z białych winogron zwykle trwa od jednego do kilku miesięcy. W tym czasie należy sporadycznie sprawdzać czy smak wina nie staje się zbyt kwaśny. W razie potrzeby dodajemy kolejną partię syropu cukrowego, by fermentacja nie zakończyła się zbyt wcześnie. Butelkowanie i leżakowanie Zakończenie procesu fermentacji objawia się ustaniem bulgotania wody w rurce fermentacyjnej. Kiedy to nastąpi, wino jest gotowe i możemy przelać je do butelek. Nie wypełniamy butelek po brzegi, zostawiamy nieco miejsca na powietrze i odpowiedni korek. Zamknięte butelki z winem układamy poziomo w chłodnej piwnicy i pozwalamy, by wino leżakowało i dojrzewało co najmniej przez pół roku. Na otwarcie pierwszej butelki warto poczekać przynajmniej dwa lata. To czas potrzebny na rozwinięcie pełnego, złożonego smaku i aromatu wina. Produkcja domowego wina to proces długotrwały, ale finalny efekt może dostarczyć sporej satysfakcji. Wino domowej roboty ma wiele zalet, jednak różni się zazwyczaj od trunków kupowanych w sklepie. Dokładna selekcja owoców, odpowiednie akcesoria i odrobina szczęścia powinny pomóc wyprodukować w warunkach domowych wino, które trafi idealnie w nasze gusta. Warto podjąć wyzwanie, a przy okazji poznać dokładnie wszystkie etapy produkcji tego szlachetnego napoju i cieszyć się nim na różne sposoby. Czas na niezbędne inwestycje i pierwsze, samodzielne próby. (artykuł opublikowany pierwotnie na stronie magazynu Miasto Trunków w 2015 roku). Zacznijmy od krótkiego wprowadzenia do dzisiejszego przepisu. Podstawowym motywem jego stworzenia były napływające w ostatnich dniach pytania znajomych o to, „jak zrobić wino?”. Zakładam, że potencjalny czytelnik nie jest winiarzem, a być może planuje dopiero swój pierwszy fermentowany napój. Opisana tu technologia zostanie potraktowana więc bardzo lapidarnie, z pominięciem wielu szczegółów i rozlicznych aspektów właściwych dla sztuki, jaką jest produkcja wina gronowego. Do studiowania powyższych gorąco zachęcam i podaję w stopce subiektywnie dobrane tytuły rzeczowych publikacji w tym przedmiocie. Dziś zapraszam do zapoznania się z absolutnymi podstawami – czyli co z czym zmieszać, żeby było dobrze: Podstawowym produktem służącym do wyrobu wina gronowego są oczywiście winogrona. Różnica pomiędzy winem z winogron a prawdziwym winem jest taka, że to pierwsze to najczęściej wino owocowe, przygotowane z winogron, ale według tzw. „przepisu babuni”, to jest z dodatkiem wody i cukru (barbarzyństwo godne może porzeczki), drugie zaś to wino wykonane możliwie zgodnie z prawidłami sztuki enologicznej. Wystraszonym już na wstępie muszę powiedzieć, że nie ma w tym nic trudnego, zakładając, że przestrzegamy podstawowych a wymienionych poniżej zasad. Drożdże to sprytne stworzenia, będące profesjonalistami w swojej dziedzinie. Wino zrobi się zatem samo a naszym zadaniem jest jedynie stworzyć mu do tego odpowiednie warunki i nie zepsuć go po drodze. Przygotowanie wina będzie wymagało przede wszystkim surowca, czyli winogron. Najlepsze będą dojrzałe winogrona z odmian nadających się do przerobu (te wielkie, słodkie z małą pestką to prawdopodobnie „deserówki” – w smaku dobre, ale wino będzie raczej średnio udane). Wiem, że zdecydowana większość z Was i tak zrobi wino z owoców krzewu pożerającego garaż lub altankę. W tym wypadku umywam ręce od odpowiedzialności za walory smakowe finalnego produktu – wino, w pełni technologicznej pojemności tego słowa, zrobić jednak zdołamy. Wydajność z owoców powinniśmy założyć na poziomie 50%. Tzn. 50 kg winogron powinno nam dać około 25 litrów tzw. moszczu (soku gronowego). Poza surowcem potrzebować będziemy także nieco sprzętu. Przede wszystkim potrzebujemy pojemników do fermentacji. Powszechnie dostępne są obecnie plastikowe pojemniki fermentacyjne o pojemności około 30 litrów – są tanie, wygodne, higieniczne i łatwe w obsłudze (robienie wina to w 90% mycie czegoś!), a posłużyć mogą nam zarówno do maceracji gron (o tym dalej) jak i fermentacji samego wina. Z uwagi na to, że wino będziemy przelewać, potrzebujemy przynajmniej dwóch takich naczyń – najlepiej z kranikiem i rurką fermentacyjną. Mogą to oczywiście być także tradycyjne gąsiory (butle, dymiony, itd.) niemniej te łatwiej się tłuką i trudniej zachować z nich właściwą czystość – zachowajmy je raczej do dłuższego leżakowania gotowego już wina. Ideałem byłoby także posiadanie małej prasy do wina, ale przy odrobinie trudu da się ten problem rozwiązać inaczej. Przetrzymywanie fermentującej miazgi (maceracji winogron) w szklanych dymionach, to robienie sobie samemu na złość. Podstawowe wyznaczniki parametrów naszego surowca, to zawartość cukru, kwasowość i pH. Zarówno kwasowość jak i pH można zmierzyć posługując się stosunkowo prostym sprzętem dostępnym w handlu, ale kluczowym parametrem jest dla nas na tym etapie poziom cukru (tego z winogron – nie z buraka). Służy nam do tego cukromierz, również dostępny w każdym sklepie lub działach winiarskich supermarketów, za ok. 10 zł. Pozwoli nam ocenić stopień dojrzałości winogron i poziom potencjalnego alkoholu w przyszłym winie. Przyjmuje się, że dla win białych powinno być to przynajmniej 18-20° Blg (1° Blg odpowiada w przybliżeniu 10g cukru w jednym litrze moszczu), a dla win czerwonych minimum 20-22° Instrukcja użycia tego banalnie prostego przyrządu będzie do niego z pewnością dołączona. Najważniejsze co powinniście zapamiętać, to informacja, że pokazuje nam faktyczny wynik jedynie w temperaturze w jakiej był kalibrowany (najczęściej 20° C). Jeśli parametry bardzo odstają od przywołanych tu minimalnych osiągów, można nieco wzbogacić (dodać cukru lub lepiej – zagęszczonego moszczu), pamiętając, że zwiększenie zawartości cukru w 1 litrze moszczu o 1° Blg wymaga dodania ok. 10 g cukru (tak, teraz mowa o tym białym proszku z kuchni). Możemy wzbogacać w razie takiej potrzeby, ale rozsądnie i z umiarem. Ma być to wszak wino gronowe nie buraczane. Odrębne są sposoby sporządzenia win czerwonych i białych. Narażając się niektórym, uproszczę sprawę stwierdzając nadgorliwie, że zasady produkcji wina białego to wycinek z procesu produkcji win czerwonych. Oczywiście o kolorze Waszego dzieła będzie decydował kolor owoców, choć z małymi wyjątkami od tej zasady. Podstawowym procesem po zerwaniu owoców jest ich odszypułkowanie, interesują nas bowiem wyłącznie jagody. W winnicach robi to specjalne urządzenie, ale Wy prawdopodobnie jesteście skazani na pracę rąk własnych albo niewolniczo zatrudnionych przyjaciół lub członków rodziny. Można odrywać grona od szypułek ręcznie lub zgnieść wszystko i wydobyć wypływające na powierzchnię szypułki. Kolejnym (dla win czerwonych, a dla win białych podstawowym) etapem jest wyciśnięcie z owoców moszczu gronowego. Sok większości winogron ma kolor biały, a cały, czerwony barwnik ukrywa się najczęściej w gronowej skórce. Aby wydobyć ten kolor i parę innych towarzyszących mu składników, zwłaszcza w przypadku win czerwonych należy wcześniej poddać winogrona tzw. maceracji. Polega ona na tym, że fermentacji poddajemy całą miazgę – czyli zmiażdżone winogrona (sok i skórki). Po zgnieceniu winogron i dodaniu drożdży pozostawiamy całość w otwartym lecz niedostępnym dla muszek i innych nieczystości naczyniu, regularnie mieszając całość. Dopiero gdy maceracja wydobędzie z winogron ich kolor, wyciskamy czyste już młode wino do osobnego zbiornika i pozwalamy mu spokojnie dokończyć fermentację. W przypadku win białych, z odszypułkowanych gron wyciskamy sok bezpośrednio do pojemnika fermentacyjnego (uprzednio dokładnie umytego i zdezynfekowanego) i poddajemy fermentacji bez uprzedniego macerowania, dodając drożdże do czystego moszczu (soku). Kolejny etap to przygotowanie i dodanie drożdży. Na winogronach żyją wprawdzie dzikie drożdże, ale sama nazwa powinna nam już wskazywać na ich nieobliczalność. Wyselekcjonowane drożdże winiarskie są dziś dostępne w wielu miejscach (na stałe w prawie każdym markecie budowlanym, a w sezonie także i w wielu spożywczych), polecam jednak wybrać się do sklepu specjalistycznego gdzie są przechowywane we właściwych warunkach. Kupujcie wyłącznie drożdże suche, które po uwodnieniu namnażają się zaledwie 20 minut. Żadnych drożdży w płynie ani dziwnych, starych mieszanek na owocach, które mają przez kilka dni stworzyć tzw. „matkę drożdżową”. Świat poszedł do przodu! Jak wspomniałem, drożdże suche wymagają przed użyciem tzw. uwodnienia. Proszek z torebki należy więc najpierw rozpuścić w niewielkiej ilości wody (max. 35°C), a po chwili (dokładana instrukcja będzie na opakowaniu) dodać do czekającego już moszczu. UWAGA: przypominam, że w przypadku win czerwonych, drożdże dodajemy wcześniej, już do macerującej się miazgi. Pojemnik fermentacyjny należy szczelnie zamknąć, pozostawiając jednak rurkę fermentacyjną wypełnioną wodą (do środka nie może dostać się ani tlen, ani tym bardziej muszki owocówki, tworzący się jednak w środku dwutlenek węgla musi mieć swoje ujście jeśli nie chcemy mieć tykającej bomby we własnym mieszkaniu). Fermentacja burzliwa potrwa w zależności od warunków od kilku do kilkunastu dni. Gdy zupełnie ustanie (nastaw przestanie wykazywać oznaki życia) należy ściągnąć (zasysając rurką lub wykorzystując kranik w pojemniku) wino znad osadu drożdżowego, który opadł na dno i przelać do czystego pojemnika (mam nadzieję, że kupiliście przynajmniej dwa :P). Jeśli woda w rurce nie wydaje charakterystycznego i przyjemnego dźwięku „bul” to najczęściej nie oznacza braku fermentacji ale nieszczelność pokrywy czy korka. Na etapie fermentacji burzliwej to bez znaczenia, później jednak wino może się utlenić. UWAGA: jeśli na powierzchni Waszego nastawu pojawia się specyficzny kożuszek nie panikujecie – to nie jest najpewniej pleśń ale tzw. drożdże kożuchujące. Tworzą się gdy do wina dostaje się tlen. Same drożdże nie są groźne ale ich przyczyna, dostęp tlenu już tak. Wina leżakujemy zawsze w naczyniu zalanym pod korek! Wino możemy pozostawić w chłodnym miejscu, aby dofermentowało (nadal z rurką fermentacyjną). Gdy tylko wytworzy się na dnie kolejny osad, należy je znów zdjąć i przelać ponownie do czystego pojemnika fermentacyjnego. Gdy wino będzie całkowicie klarowne, będzie to oznaczało, że wszystkie procesy w nim zachodzące prawdopodobnie zakończyły już swój bieg. Gotowe wino powinno przed zabutelkowaniem powinno odleżeć przynajmniej kilka miesięcy dla pełnej stabilizacji i osiągnięcia pełni smaku, w możliwie dużych naczyniach zalanych „pod korek” i w pomieszczeniu o stabilnej temperaturze (tlen i wysoka temperatura to główni wrogowie wina). Jeśli nie zostanie ono skonsumowane wedle bieżącego nasilenia potrzeb, będzie tylko lepsze 🙂 Winorośl i wino – wiedza i praktyka Parę uwag na koniec: Przepis dotyczy wina całkowicie wytrawnego, jeśli chcecie uzyskać wino z zawartością cukru resztkowego należy przerwać fermentację na odpowiednim etapie (zanim drożdże zjedzą wszystko), pamiętając, że pula cukru jest ograniczona – im więcej tzw. cukru resztkowego pozostawimy (od jego ilości zależeć będzie czy mówimy o winie wytrawnym, półwytrawnym, półsłodkim czy słodkim) tym mniej alkoholowe wino uzyskamy. Winiarstwo to sztuka kompromisu i nieustanne poszukiwanie harmonii. Zatrzymać fermentację można siarkując wino (jeśli nie chcemy aby drożdże wznowiły pracę musimy je zamordować :P). Dla niepotrzebnie obawiających się siarki jest jeszcze metoda polegająca na przerwaniu fermentacji poprzez dodanie do naszego nastawu spirytusu. Oczywiście jeśli Wasze wino samo z siebie uzyska odpowiednią moc to fermentacja ustanie samoistnie. Kwasowość w winie jest dobra! Potrzebujemy jej aby wino nie było mdłe i nijakie. Im słodsze wino chcecie uzyskać tym większą kwasowość powinno ono mieć na starcie. Pamiętajcie też proszę, cukier nie zmniejsza kwasowości a jedynie mami nasze zmysły (to jak ze słodzoną lemoniadą). Raz jeszcze proszę, białym cukrem dosładzajcie rozsądnie i tylko jeśli jest to konieczne. W dużych ilościach wnosi charakterystyczne aromaty bimbru i waty cukrowej. Absolutnie nie dodajemy do wina wody. Wszystko co w winie piękne, opiera się na jego skupieniu. Cały rok troszczymy się o grona i ich koncentrację na dojrzałości aby na koniec zepsuć wszystko rozcieńczając wino wodą. Jeśli chcecie więcej wina, po odciśnięciu soku z gron, zalejcie skórki wodą z cukrem, uzyskacie tzw. wodnik. Ewentualnie dolejcie wody już do szklanki, spritzer to przyjemny, letni trunek 🙂 Pamiętajcie o czystości, cały sprzęt myjemy i dezynfekujemy, szczególnie na etapie po zakończonej fermentacji. Jedna wałęsająca się swobodnie bakteria może zniweczyć naszą ciężką pracę. Na potrzeby własne… Dla dociekliwych: Praca zbiorowa, Winorośl i wino. Wiedza i praktyka. cz. 1 i cz. 2, Galicja Vitis 2018 Yair Margalit, Technologia produkcji wina, wydawnictwo PWRiL Powodzenia i smacznego! Twój sad obrodził i chcesz wykorzystać owoce do produkcji wina? A może adoptowałeś krzew w winnicy i chcesz sam wyrobić wino z jego owoców? Będziesz do tego potrzebował drożdży. Zanim nastawisz bańki, sprawdź, jakie drożdże do wina wybrać. Od czasu zmiany ustawy regulującej produkcję wina w Polsce na naszym terytorium pojawia się coraz więcej winnic. Coraz częściej też decydujemy się fermentować ich plony domową metodą, czy to dla wzbogacenia spiżarni czy dla sprawdzenia się i pogłębienia wiedzy o winie. Równie popularne stają się wina owocowe, które pozwalają poradzić sobie z nadmiarem czereśni czy jabłek i ucieszyć rodzinę aromatycznymi, słodkimi trunkami. Dla każdego domowego winiarza kluczową rolę odegrają drożdże. Jakie wybrać do jakich rodzajów surowca? A może warto zdecydować się na dzikie drożdże? Podpowiadamy i wyłaniamy kilka prostych zasad. Fermentacja pod kontrolą Alkohol w winie pojawia się dzięki mikroskopijnym grzybom znanym nam ze szkolnych lekcji biologii jako drożdże. Te jednokomórkowe organizmy występujące w olbrzymiej różnorodności gatunków i szczepów przeprowadzają skomplikowane reakcje chemiczne, z których najważniejsza dla naszych potrzeb jest fermentacja etanolowa. Dobrze jest przy domowym wyrobie wina zdawać sobie sprawę, w jakim środowisku najlepiej pracują drożdże i na jakie ograniczenia narażone jest ich namnażanie. W każdym kilkudziesięciolitrowym baniaku fermentacyjnym ważne będą warunki temperaturowe, stężenie cukrów i minerałów w moszczu oraz sam gatunek drożdży, którymi zaszczepiono nastaw. Jakie są najczęściej spotykane gatunki drożdży winnych i gdzie możemy się w nie zaopatrzyć? Może się zdarzyć, że nie będziesz musiał szczepić swojego winna drożdżami szlachetnymi. Na skórkach winogron i owoców naturalnie występują komórki dzikich drożdży i mogę się one samoczynnie aktywować w odpowiednich warunkach stężenia cukru i temperatury. Ograniczenia naturalnej fermentacji na bazie dzikich drożdży Przeprowadzana przez dzikie drożdże fermentacja jest mniej stabilna i mniej przewidywalna, gdyż nie wiemy, z jakimi gatunkami mamy do czynienia. Często też nie uzyskamy wysokich stężeń alkoholu, gdyż dzikie drożdże szybciej giną w wyniku stresu etanolowego. Dlatego też około 80% winiarzy wybiera szczepienie swoich win drożdżami szlachetnymi, które w trakcie namnażania przejmują pałeczkę pierwszeństwa nad drożdżami dzikimi i oferują dobrze sprawdzony przebieg fermentacji. Drożdże aktywne czy pasywne? Do produkcji wina możesz wybrać drożdże aktywne, które wystarczy zmieszać z wodą i cukrem (są w formie granulatu) na kilkanaście minut, po czym dorzucić je do soku owocowego. Drożdże pasywne, zwane także drożdżami do namnażania, sprzedawane są w formie suszu owocowego z komórkami drożdżowymi na skórkach i należy je aktywować przygotowując najpierw matkę drożdżową. Proces taki zajmie 3 do 6 dni. Jakie gatunki drożdży do wina? Wśród gatunków drożdży świetnie nadających się do wina znajdziemy dwa najpopularniejsze czyli Saccharomyces cerevisiae i Saccharomyces bayanus (drożdże szampańskie). Równie dobrze można użyć rzadszych Schizosaccharomyces pombe i Zygosaccharomyces rouxii. W wyspecjalizowanych poradnikach znajdziemy wskazówki, jakie szczepy użyć konkretnie do różnych rodzajów winogron i owoców. Wszystkie drożdże w sprzedaży zostały namnożone w warunkach laboratoryjnych i mają doprecyzowane przez producenta właściwości. Najłatwiej nabędziesz je w wyspecjalizowanych sklepach, a są też dostępne w sprzedaży internetowej. Drożdże winiarskie – jaki rodzaj wybrać? Szukając właściwych drożdży do twojego wina, możesz kierować się sprawdzonymi wcześniej laboratoryjnie wyborami. W najprostszym przypadku zastosujesz drożdże uniwersalne, w gotowych zestawach z pożywką. Będą dobre na początek winiarskiej przygody. W Internecie znajdziesz dopasowania nawet tak zaawansowane, że inny szczep drożdży wykorzystasz przy fermentacji odmiany sauvignon blanc a inny przy chardonnay. My sugerujemy prosty podział doboru oparty na rodzaju surowca i oczekiwanej słodyczy. Wino białe – szlachetne drożdże do domowego wina W wypadku owoców białych oraz gdy mierzysz w białe wino deserowe, warto zastosować drożdże Tokay. Świetnie zdadzą egzamin z gruszkami, agrestem, jabłkami, morelami, truskawkami, głogiem i zbożami. Naturalnie także w przypadku białych winogron pozwolą osiągnąć dobre rezultaty. Dziką różę, jabłka i rodzynki będziesz też mógł zmierzyć z drożdżami Sherry dla najbardziej aromatycznych wyników. Wino czerwone – jak dobrać drożdże? Drożdże Malaga (np. z Browin) nadadzą się do czerwonych win gronowych deserowych, ale także sprawdzą się w wypadku aronii. Drożdże Burgund, obok czarnych winogron, poradzą sobie z aronią, śliwkami, bzem, czarną porzeczką, jagodą i wiśnią. Aromaty także z fermentacji! Proces fermentacji wnosi lwią część aromatów do wina. Zapach truskawki, np. w cabernet franc, pochodził będzie właśnie z pracy drożdży, nie zaś bezpośrednio z winogron. Pamiętaj, by zawsze drożdże dobierać do oczekiwanego rodzaju wina i gdy chcesz uzyskać wysokie stężenia alkoholu stosować odpowiednie pożywki. Winiarstwo to materiał na piękną pasję, w której znajdziesz olbrzymi potencjał do eksperymentowania i rozwoju.

jak pasteryzować drożdże do wina